Czy technologie zabierają nam czas?

Prawie każdy ma swoje jakieś zainteresowania. Jedni interesują się malarstwem, inni zwierzętami, a jeszcze inni rozwojem technologicznym i całym internetem. Dla tych ostatnich wszelkie nowinki technologiczne to ich woda na młyn. Niektórych może dziwić takie podejście i hobby, ale w zasadzie każda pasja innym wydaje się nie taka tylko z tego względu, że oni nie są nią zainteresowani.

Prawdą jednak jest, że rozwój technologiczny na przestrzeni ostatnich dwudziestu, trzydziestu lat przeszedł błyskawiczny progres. Jak się porównuje to, co było pięćdziesiąt lat temu z tym, co jest teraz to odnieść można wrażenie, że są to dwa, całkowicie różne światy. Prawdopodobnie z tego względu większość starszych ludzi, ale nierzadko również tych w średnim wieku czuje się zagubionych pośród coraz to nowszych nowinek technologicznych. Nawet młodzi niejednokrotnie nie nadążają za tymi wszystkimi zmianami. Można się temu przyjrzeć na takim przykładzie, że jeszcze do niedawna filmy i muzyki sprzedawane były na płytach CD, potem pojawiły się DVD, a obecnie i DVD odchodzi w zapomnienie, ponieważ najlepszą jakość osiąga się na Blu-ray. A wszystkie te zmiany nastąpiły przez ostanie dziesięć lat. Jeśli w dalszym ciągu w takim tempie technika będzie się rozwijać, to można być prawie pewnym, że codziennością będzie to, co obecnie oglądać można na najróżniejszych filmach Sci-Fi. Wszystkie te nowinki technologiczne mają za zadanie ułatwić życie mieszkańcom globu. I rzeczywiście tak się dzieje.

najwazniejsze nowinki technologiczne

Odległości stają się jakby mniejsze dzięki samolotom i coraz lepszym i szybszym samochodom. Poza tym dzięki autom ludzie są w stanie zaoszczędzić mnóstwo czasu, ponieważ nie ma konieczności stawania na przystankach, przesiadek i tak dalej. Wszystkie tego typu atrakcje związane z podróżami autobusami lub pociągami odchodzą powoli w niepamięć. Dodatkowo pojawiają się coraz lepsze komputery, drukarki, skanery i ksera dzięki, którym prace stają się jakby łatwiejsze do wykonania. Nie trzeba męczyć się, by godzinami wypełniać pisma, zaklejać koperty i naklejać znaczki. Kobiety nie muszą już poświęcać kilku godzin na pranie, ponieważ brudna odzież pierze się sama dzięki pralce, a gdy posiada się również suszarkę do ubrań, to nawet nie ma konieczności samodzielnego rozwieszania prania. I podłogi same się odkurzą przy pomocy inteligentnych urządzeń sprzątających. Nic tylko dzięki tym i innym nowinkom technologicznym lecieć i wypoczywać na Hawajach.

Tak się jednak nie dzieje, ponieważ ludzie i tak nie mają na nic czasu. Dlaczego? Przecież większość obowiązków zniknęła bezpowrotnie. Mimo wszystko okazuje się, że ludzie (przede wszystkim) w miastach mają tylko skrawki wolnego czasu. Z babcinych opowieści wynika nawet, że kiedyś, pomimo tylu obowiązków, ludzie mieli czas dla siebie, na spotkania towarzyskie, na odpoczynek. W zasadzie na wszystko. Coś zatem idzie nie tak. Albo społeczeństwo niewłaściwie korzysta z tych wszystkich udogodnień, albo nie spełniają one swojej funkcji. Jest jeszcze trzecia możliwość- ludzie sami sobie pozapychali ten czas, który zyskali dzięki najnowszym rozwiązaniom technicznym. I to jest chyba najbardziej możliwa hipoteza.